Wasze opinie o książce

Star

Rozmowy na temat książki Gone zniknęli Faza trzecia Kłamstwa. Co sądzicie o tej książce? Podobała się wam? Co sądzicie o zachowaniu bohaterów?
Zapraszam do dyskusji na ten temat.

Sprężynka

W poście powyżej masz błąd, droga Pani Moderator. Faza trzecia : Kłamstwa, nie Druga:Głód...
No, wracając do tematu - Grant porusza dobre tematy. Jest tu sporo o nałogach, przemocy i kłamstwach - czyli właściwie to, co najbardziej dotyczy nastolatków.
Lubię to!

Star

Poprawione Wesoly

Tak, to jest jedna z moich ulubionych części. Dużo się dzieje i wogóle.

Empathia

Najgorsza część, moim zdaniem. Za dużo Astrid. Mimo, że darzę ją wielką sympatią, to w Kłamstwach mnie strasznie wkurzała. To jej przemądrzanie się, 'inteligentne' pomysły... I kłamstwa Mruga

Mało akcji, za dużo przynudzania. Dopiero na koniec robi się ciekawie.

Helen!

Kłamstwa są wg. mnie najnudniejsza. Za dużo tej Astrid, okrzyków 'Deeemon' i gadania poparnanej Orsay. Tylko na końcu coś się dzieje.

Myra

W książce najlepsze były kłamstwa oczywiście Jezyk

. Ogólnie Orsay strasznie mnie denerwowała, więc nie zaliczam tej części do ulubionych.

Empathia

Taaaak, Orsay była strasznie wkurzająca

Ale w sumie to nie jej wina, tylko tej chorej Nerezzy.

Myra

Z góry zakładałam, że jej "proroctwa" nie były prawdziwe. W końcu miała styczność z Gaiaphage, który (która? które?) świetnie sprawdzał się w manipulacji umysłami.

Empathia

Gaiaphage opętało (to chyba ono Wesoly

) ją przez Nerezzę. Nerezza straszna była... Szczególnie pod koniec książki. Chociaż i tak Zil jest gorszy.

average

Moim zdaniem Faza Kłamstwa była jedną z gorszych faz. Nienawidziłam czytać o Orsay, aż mi się spać chciało. Nie to co przy fazie Drugiej, kiedy dosłownie nie mogłam oderwać się od książki i od tego co się działo.

Clarissa

Najgorsza część. Cały czas Astrid. Fujj. Za bardzo jej nie pamiętam (przez Astrid) ale dla mnie nie była ciekawa.

Jagoda

Z tej książki za bardzo nie pamiętam wszystkiego - bo było strasznie nudne. Chociaż lubię GONE, ale tam... głupia trochę była. Ale i tak ją lubię też, chociaż jej nie lubię ; d

Caine'owata

Poprzednie części mi się bardziej podobały, ale jest to moja ukochana seria, więc nie mam żadnych uwag co do trzeciej części. Wesoly

Jak zawsze z przyjemnością czytało mi się fragmenty z Cainem i Dianą. Wesoly

Chyba już nie ma co mówić. Na pewno jeszcze nieraz ją przeczytam. Wesoly